Dlaczego ,,wybory wygrywa się w Końskich”?
Od kilku dni oczy całej Polski są zwrócone w stronę prawie 20-tysięcznego miasta powiatowego – Końskich. To właśnie tam ma się odbyć debata telewizyjna, która pokaże przygotowanie poszczególnych kandydatów. Dlaczego prowincjonalne miasteczko stało się tak ważne? Żeby otrzymać odpowiedź na to pytanie, należy przenieść się do 2015 roku.
Rozstrzygające debaty
Historia debat telewizyjnych rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych. We wrześniu 1960 roku, na ekranie, zmierzyli się John F. Kennedy oraz Richard Nixon. Kandydat Demokratów bardzo dobrze się w niej zaprezentował i następnie zwyciężył w wyborach. Również w Polsce odegrały one ważną rolę. W listopadzie 1988 roku, miała miejsce konfrontacja pomiędzy Alfredem Miodowiczem – szefem komunistycznych związków zawodowych a Lechem Wałęsą – szefem NSZZ ,,Solidarność”, która była transmitowana w TVP. Wynikiem tego starcia był wzrost poparcia dla ruchu i wygrana opozycji w czerwcu następnego roku. Podobnie było 5 lat później, kiedy to w debacie zwyciężył Aleksander Kwaśniewski i w wyborach pokonał urzędującego prezydenta. Obecnie przedwyborcze batalie telewizyjne są tradycją i pomagają określić, kto może objąć najwyższy urząd w Polsce.
,,Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie”
W roku 2015, nastąpiły w Polsce bardzo duże zmiany. W maju, prezydentem Polski został Andrzej Duda, któremu nie dawano wielkich szans na zwycięstwo. Adam Michnik powiedział, że ,,Komorowski przegra wybory tylko, jeśli pijany przejedzie na pasach zakonnice w ciąży”. Wywróciło to dotychczasowy porządek polityczny w kraju. W jesiennych wyborach parlamentarnych również zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość. Grzegorz Schetyna, ówcześnie poseł z województwa świętokrzyskiego i lider Platformy Obywatelskiej, powiedział, że: ,,Wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie”. Wtedy to, 17,5 tysięczne miasteczko powiatowe, stało się znane w całej Polsce. Według Daniela Passenta – dziennikarza i krytyka politycznego, nie można wygrać na prowincji bez zainteresowania się problemami tamtejszej społeczności oraz bez pokazywania się w terenie. W taki sposób Końskie stały się symbolem małych miejscowości ściany wschodniej, gdzie mieszkańcy mają prawicowe poglądy, przywiązanie do Kościoła i utrudniony dostęp do mediów innych niż publiczne.
Następstwa
Z bolesnej lekcji byłego szefa swojej partii, wniosków nie wyciągnął Rafał Trzaskowski, kiedy w 2020 roku zignorował zaproszenie Andrzeja Dudy na debatę w Końskich. Postanowił udać się do Leszna, gdzie odpowiadał na pytania innych telewizji. Miało to rozstrzygającą rolę. W drugiej turze wyborów, warszawski włodarz, przegrał z urzędującym prezydentem Polski – Andrzejem Dudą. Decydujące okazały się głosy ze wschodniej części kraju. Decyzja kandydata Koalicji Obywatelskiej, żeby zignorować konecką debatę, została skrytykowana przez Radosława Sikorskiego i Grzegorza Schetynę – autora słów, które okazały się być prorocze. Prezydent Warszawy usprawiedliwił się, że konfrontacja przedwyborcza, organizowana przez TVP, miała być stronnicza, na korzyść Andrzeja Dudy i słabo przygotowana technicznie.
Odrobiona lekcja?
Kampania prezydencka 2025 nabiera rozpędu. Kandydaci jeżdżą po całym kraju, aby zyskać w oczach wyborców. Bardzo istotne stały się województwa wschodnie, w tym region świętokrzyski. Kandydaci odwiedzają również mniejsze miejscowości, które jak się okazało, również mają znaczenie. Rafał Trzaskowski wyciągnął lekcję z poprzedniej porażki. Kilka dni temu zaprosił Karola Nawrockiego – obywatelskiego kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, na debatę do Końskich. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej postawił jeden warunek – rozmowa powinna być transmitowana przez wszystkich nadawców. W takim przypadku, zostałaby ona zrealizowana przez 5 telewizji: TVP, TVN, Polsat, wPolsce24 oraz Telewizję Republika.
Ostatecznie konecka debata będzie transmitowana na trzech największych antenach w kraju. Prowadzić ją będzie: Joanna Dunikowska-Paź z TVP, Piotr Witwicki – Polsat News oraz Grzegorz Kajdanowicz – TVN 24. Konfrontacja Rafała Trzaskowskiego z Karolem Nawrocki rozpocznie się 11 kwietnia o godzinie 20:00.
Nie tylko wybory
Choć Końskie stały się ,,barometrem” nastrojów mniejszych miejscowości i miast powiatowych, odegrały również dużą rolę w internetowych memach. W marcu 2020 roku, na okolicznym peronie, pojawił się prezydent Andrzej Duda. Podpisał on tam rządowy program Kolej Plus, który zapewniał reaktywację połączenia kolejowego z Końskimi. Zdjęcie, które dziennikarze zrobili głowie państwa, szybko stało się obiektem internetowych żartów. Od grudnia 2021 roku, konecczanie mogą ponownie cieszyć się z transportu szynowego.
Politycy często zapominają o mniejszych miejscowościach, skupiając się na problemach wielkich aglomeracji. Na przykładzie 17,5 tysięcznych Końskich, widzimy, że takie traktowanie może mieć duże konsekwencje oraz przyczynić się do wyborczej porażki. Jak będzie tym razem? Tego dowiemy się wieczorem.
Uważasz materiał za interesujący? Podziel się!
Opublikuj komentarz