86 lat temu wybuchła II wojna światowa

1 września 1939 roku, ropoczął się największy konflikt zbrojny w dziejach ludzkości. Tego dnia zbrodnicza III Rzesza napadła na Polskę. Naziści zrobili to z pogwałceniem wszelkich praw międzynarodowych.

Koniec sierpnia 1939 roku, zwiastował wybuch nieuchronnej wojny pomiędzy Polską a Niemcami. Elity i władze II RP nie wiedziały, że 23 sierpnia, Niemcy zawiązali sojusz z ZSRR. Pakt Ribbentrop-Mołotow ustalał strefy wpływów w Europie Środkowej. Nasz kraj został podzielony pomiędzy dwoma mocarstwami.

Do mobilizacji polskiego wojska, które do wojny nie było przygotowane, doszło za późno. Nad ranem, 1 września 1939 roku, Wehrmacht przygniótł nas swoją siłą. Niemcy dominowali na każdym froncie, przewyższali polską admiralicję nie tylko militarnie, ale również pod względem dowodzenia. O godzinie 4:45, ostrzał placówki na Westerplatte rozpoczął pancernik Schleswig-Holstein. Wcześniej, bo o godzinie 4:40, Luftwaffe zbombardowało Wieluń – miasto bez strategicznego znaczenia.

Do Polski wjechały nie tylko regularne wojska. Od pierwszych dni konfliktu, na ziemiach polskich, naziści dokonywali okropnych zbrodni. Żołdacy z Einsatzgruppen mordowali ludność cywilną, ze szczególnym okrucieństwem traktowali Żydów. Była to zapowiedź przyszłych, jeszcze gorszych czynów, jakich mieli dopuścić się Niemcy podczas tej wojny.

1 września jest nie tylko datą. To również symbol tego, do czego może doprowadzić nienawiść do drugiego człowieka, chore ambicje i ideologie. Powinna to być również przestroga przed kolejnym, globalnym konfliktem. Bo wojna to nie chwała i sława, a przede wszystkim zniszczenie i śmierć.