Chojnice areną walki o ćwierćfinał. Korona przyjeżdża po swoje

W ramach 1/8 finału STS Pucharu Polski Korona Kielce zmierzy się z Chojniczanką Chojnice.

Korona, plasująca się solidnie w środku tabeli Ekstraklasy, przystępuje do meczu w roli wyraźnego faworyta. Podopieczni Jacka Zielińskiego będą chcieli potwierdzić swoją wyższość i wykonać krok w stronę ćwierćfinału. W tegorocznej edycji pucharowych zmagań złocisto-krwiści wyeliminowali już Stal Rzeszów (1:0) oraz Znicz Pruszków (3:0). „Podejdziemy do tego meczu tak samo, jak do każdego w Ekstraklasie. O to nie musimy się obawiać. Puchar rządzi się swoimi prawami i zdarzają się niespodzianki, ale wiemy, że tym razem jej nie będzie. Jedziemy po awans i tyle” – powiedział przed spotkaniem Nikodem Niski.

Chojniczanka, na co dzień rywalizuje w II lidze i aktualnie zajmuje 10. miejsce w tabeli. Rywal z Pomorza rozpoczął puchary od rundy wstępnej i zwycięstwa u siebie z Rekordem Bielsko-Biała 2:1. W kolejnej fazie zmagań na wyjeździe pewnie pokonał Beskid Andrychów 3:0. W październiku na własnym obiekcie zwyciężył 3:1 ze Świtem Szczecin. Teraz klub z Chojnic liczy na sprawienie niespodzianki przed własną publicznością. Chojniczanka to jedyny przedstawiciel swojej klasy rozgrywkowej w tym sezonie Pucharu Polski. Choć obie drużyny dzieli spora różnica klas rozgrywkowych to mają ze sobą wiele wspólnego. Barwy Korony i Chojniczanki w przeszłości reprezentowali m.in. Paweł Golański, Kamil Sylwestrzak czy Łukasz Kosakiewicz. Trenerami obu klubów byli Maciej Bartoszek oraz Kamil Kuzera. „To teoretycznie łatwiejszy rywal niż poprzedni, którzy występowali klasę wyżej, czy ma to znacznie? – Nie ma. W Chojnicach też gra wielu zawodników z przeszłością w Ekstraklasie czy pierwszej lidze. Na pewno będą równie groźni, jak Stal Rzeszów czy Znicz Pruszków” – podkreślił Niski.

Puchar rządzi się jednak swoimi prawami, dlatego kibice mogą oczekiwać emocjonującego starcia, w którym walka będzie trwała od pierwszej do ostatniej minuty. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14:00 na stadionie w Chojnicach.