Jacek Zieliński na dłużej w Koronie Kielce

Każdy większy kibic Korony Kielce przeczuwał, że Jacek Zieliński pozostanie na ławce trenerskiej na dłużej. Wczoraj, podczas konferencji prasowej przed meczem z GKS-em Katowice, trener potwierdził wszystkie dotychczasowe domysły. Można już mówić o tym oficjalnie i bez żadnych wątpliwości: Jacek Zieliński poprowadzi Koronę Kielce także w sezonie 2025/26.

Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz

Przybycie Jacka Zielińskiego w sierpniu 2024 roku dało kibicom Korony Kielce nadzieję, że ich ukochany klub zdoła przetrwać trudny okres. Choć początek nie był łatwy — porażka z Cracovią i remis ze Śląskiem — nie nastrajały optymistycznie, to z czasem sytuacja zaczęła się zmieniać. Końcówka rundy jesiennej, a przede wszystkim wiosenna część sezonu, sprawiły, że Korona stała się jednym z objawień ligi. Od połowy listopada kielczanie przegrali zaledwie trzy spotkania, z czego jedno w rozgrywkach Pucharu Polski.

Zgodnie z zapisami w kontrakcie, umowa trenera miała zostać automatycznie przedłużona w przypadku utrzymania w Ekstraklasie — i tak właśnie się stało.

— Mam w kontrakcie zapis, że umowa automatycznie się przedłuża w przypadku utrzymania, więc podchodzę do tego spokojnie. Ale absolutnie nie zaprzątam sobie tym głowy — mówił Jacek Zieliński.

Teraz przyszedł czas na dokończenie bieżącego sezonu i przygotowania do kolejnego. W klubie zapanowała długo wyczekiwana stabilizacja. Nowy właściciel — prywatnie kibic Korony — daje nadzieję na dalszy rozwój. Doświadczony trener, mający za sobą występy w europejskich pucharach, oraz znany dyrektor sportowy mają wspólnie zadbać o to, by przyszły sezon został „wygrany” już na starcie. Utrzymanie w Ekstraklasie ma wreszcie stać się czystą formalnością dla drużyny, która przez lata balansowała na granicy spadku.