Nadchodzi wielki protest. Mieszkańcy zablokują główną ulicę Kielc

Mieszkańcy centrum Kielc kolejny raz wyjdą na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec budowy drogi S74 przez miasto. Jednym z postulatów protestujących jest budowa obwodnicy. Planowane rozwiązanie sprawi, że stolica województwa świętokrzyskiego zostanie przecięta na pół. Ekspresówka rozdzieli osiedla Sady i Szydłówek, co będzie utrudnieniem dla kielczan. Największe trudności po ukończeniu inwestycji mają mieć jednak osoby niepełnosprawne.

Ignorowanie głosów mieszkańców

Pomysł budowy S74 przez środek Kielc wzbudzał negatywne emocje wśród mieszkańców już kilkanaście lat temu, gdy budowano trasę S7, czyli zachodnią obwodnicę miasta. To wtedy zdecydowano, że przyszła ekspresówka przetnie miasto na pół. Było to już w 2007 roku!

https://forum.gazeta.pl/forum/w,60,66750371,66750371,Panie_Zbigniewie_Czekaj_z_MZD.html

,,I jeszcze jedno – jak wybudujecie węzełek przy tesco to jak cały ruch wywali 
się przez Łódzką i koło Makro i dalej to postawcie szpital lawety i namioty z 
dyżurnymi r-kami gdzieś koło Kruszelnickiego. Ten ruch trzeba też wypuścić z 
miasta. Na marginesie ten mostek przy Kryszelnickiego (pisownia oryginalna) długo jeszcze wytrzyma??? ” – tak ówcześnie o pomyśle przebudowy drogi wypowiadał się jeden z mieszkańców.

Po prawie 18 latach od tego czasu, postulaty mieszkańców są takie same – NIE dla S74 przez Kielce. Żądamy obwodnicy. We wskazanym fragmencie forumowej dyskusji, jest mowa o węźle drogowym przy ówczesnym hipermarkecie TESCO. Warto przypomnieć, że obecny (stan na marzec 2025 roku) wygląd węzła Kielce-Bocianek nie jest ostateczny. Przez środek obecnego skrzyżowania, przejdzie estakada, która ma przeprowadzić ruch na DK73. Mieszkańcy obawiają się, że w przyszłości będzie to pretekst do budowy 73 jako drogi szybkiego ruchu, przez miasto, a wschodnia obwodnica miasta będzie jedynie mglistym marzeniem.

Kolejny wielki protest

Pomimo wiążących decyzji, GDDKiA wybrała wykonawcę kontrowersyjnej decyzji, mieszkańcy nie odpuszczają ani na krok. Już wielokrotnie wychodzili na ulice, aby wyrazić swój sprzeciw wobec S74. Ostatnia duża manifestacja miała miejsce 27 lutego. Protestujący zgromadzili się na skrzyżowaniu ulic Jesionowej i Marszałkowskiej. Co 15 minut przechodzili przez przejścia dla pieszych blokując ruch na dotychczasowej drodze krajowej. Kierowcy mieli mieszane uczucia, co do formy protestu i samego jego sensu. Wiele osób uważa, że jest już za późno na jakiekolwiek działania. Kielczanie są innego zdania.

– Mieszkańcy miasta, którym zależy na jego przyszłości, będą kolejny raz protestować przeciw budowie drogi ekspresowej S74 przez środek Kielc, tuż pod ich oknami, według planów z lat 60-tych dwudziestego wieku. Zapraszamy wszystkich mieszkańców do udziału w proteście, który z okazji Międzynarodowego Dnia Bez Kłamstwa odbędzie się pod hasłem „STOP kłamstwom GDDKiA!” – informował Kamil Piwowarski, przedstawiciel strajkujących przeciw budowie S74 przez Kielce.

Kielczanie nie odpuszczają walki o przyszłości swojej najbliższej okolicy. Już w piątek, 28 marca, mieszkańcy kolejny raz wyjdą, aby pokazać swój sprzeciw wobec inwestycji. Tym razem blokowane będzie skrzyżowanie ulic Jesionowej i Warszawskiej. Manifest będzie miał trochę inną formę, gdyż protestujący będą przechodzić przez jezdnię przez cały czas trwania protestu, czyli w godzinach od 17 do 19. Ruch będzie nadzorowała policja, która pokieruje zmotoryzowanych objazdami. Udział w akcji zapowiedziało wiele organizacji i stowarzyszeń działających na terenie Kielc.

Zachęcamy również do obejrzenia naszego ostatniego materiału na temat opinii mieszkańców i przebiegu drogi:

Uważasz materiał za interesujący? Podziel się!

Opublikuj komentarz