Wybrzeże Gdańsk zawita do Hali Legionów. Mecz w cieniu kielecko-radomskiej ,,Świętej Wojny”

30 marca Kielce staną się areną dwóch ważnych wydarzeń jednocześnie. Jedno z nich odbędzie się w kieleckiej Hali Legionów, gdzie wicemistrzowie Polski staną przed szansą na poprawę morale po porażce z niemieckim Füchse Berlin (27:33). Początek meczu zaplanowano na godzinę 12:30.

Zapomnieć o przeszłości

Kielczanie mają za sobą ciężkie starcie z liderem Bundesligi. Podopieczni Talanta Dujszebajeva walczyli do końca, jednak zabrakło im sił oraz chłodnej głowy, by przybliżyć się do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Porażka z tak rozpędzoną drużyną nie wpłynie negatywnie na zespół, tym bardziej że najbliższym rywalem będzie Wybrzeże Gdańsk. Choć jesienią, na północy kraju, klub napsuł krwi kielczanom, ci jednak nie poddali się i odwrócili losy spotkania na swoją korzyść.

– Powiem krótko: mamy dobrą pamięć, wiemy, co działo się w pierwszej rundzie meczu w Gdańsku, wiemy, jak bardzo ciężko szło nam w tym spotkaniu. Praktycznie do 50. minuty byliśmy z tyłu, musieliśmy gonić drużynę z Gdańska. Wiemy też, że drużyna Patryka Rombla ma świetnych zawodników, w tym kilku doświadczonych, Nejc Zmavc czy kołowy Michał Peret, który jest ważną postacią w ataku na obrocie. Pozostali zawodnicy są młodzi, głodni grania i wygrywania, więc na pewno przyjadą, tak jak powiedziałeś, nie na spacer ani na zwiedzanie muzeum, ale po to, by zagrać jak najlepsze zawody – wyjaśnia drugi szkoleniowiec Industrii Kielce, Krzysztof Lijewski.

,,Hiszpański styl” Wybrzeża

Czytając to, wielu zapewne zastanawia się nad tytułem. Skąd się właściwie wziął i co się za nim kryje?

– Styl ich gry jest bardzo podobny do naszego. Wiemy, że Patryk szkolił się u Talanta i tę myśl hiszpańskiego grania przekłada na co dzień na treningach u siebie, a następnie przekazuje to chłopakom. Z taktycznego punktu widzenia nie będziemy zaskoczeni. Ale zawsze, jak w takich meczach, chodzi o wykonanie, więc musimy być skoncentrowani i przygotowani na to, że gdańszczanie od pierwszej sekundy będą robić wszystko, by wytrącić nas z rytmu – podsumował.

Industria swoje spotkanie rozegra w najbliższą niedzielę, 30 marca, a początek meczu o godzinie 12:30.

Fot. Industria Kielce